piątek, 24 stycznia 2014

Stare spodnie = nowa Torba ( czyli nocka zarwana )

Aaaaaaa pierwszy wpis ;)

Jest rano - wczesnie jak na mnie . Zaliczony pierwszy papierosek po 6:00 z dodatkiem kawy - czuje naplyw energii... w tle RMF FM . Boskooooo .... no ale kregoslup mnie boli - scheisse ! 
Ale mam to czego chcialem :) 
Wczoraj budzac sie po godzinie 13:00( uroki bezrobocia - celowego ) doznalem wizji !
Przed oczami widzialem torbe :D meska torbe hehhehe :D i wiedzialem juz jak ja uszyc . W koncu jestem z tych zdolnych - chociaz moja Mamusia kiedys powiedziala mi ze nie mam zmyslu przestrzennego  no i prawie w te brednie uwierzylem .... ale zyje i mam sie dobrze i nie musze we wszystko wierzyc co ludzie mowia :)
Co  z tego ze doznalem wizji pffff w poludnie jak wzialem sie do roboty dopiero po 22 :00 :D
Caly dzien mialem zajety ! 
Sasiedzi przyszli - 2 kawy sie wypilo , pogadalo i czas zlecial . Ale uwazam ze nie byl to stracony czas :) 
Znalazlem sie w tej sytuacji jak ryba w wodzie - zaczalem doradzac zmiane wizerunku z okazji 30 urodzin Czarownicy ( czyt Sasiadka ) 
Ponioslo mnie tak jakbym byl na haju ! Dziewczyny zapamietajcie nie zakladajcie eleganckich kozakow na obcasie na wierzch do jeansowych spodni ! a tym bardziej wycieranych ! ( krzywe nogi sie robia XXXXXX)  No i tak samo zaproponowalem definitywna zmiane uczesania - wierze ze bedzie dobrze :)
a wracajac do mojej wizji !

Spodnie Wrangler - kupione w Polsce 6 lat temu w outlecie , zrobily sie za male .... i pytanie co z nimi zrobic ! wyrzucic ? szkoda ! na Polske wyslac bratu ? hmmm juz nawet je spakowalem :P ale tak jak wspomnialem przyszla wizja  i ja zrealizowalem :)
 i w ten sposob powstala Torba ( pierwsza w zyciu szyta samodzielnie ) na moim sprzeciku Toyota Jeans :) 
 Nocka zmarnowana ale jestem zadowolony z efektu :) zostala mi tylko do wszycia podszewka :) 

Dorzucam fotke :) 


a teraz szybki prysznic i chcialbym sie na chwile zdrzemnac :)